Do kobiety zadzwonił na numer stacjonarny mężczyzna podających się za funkcjonariusza CBŚ. Powiedział, że jej pieniądze w banku są zagrożone i że musi je przelać na inne konto. Poprosił, by potwierdziła te informacje, dzwoniąc pod numer 997 – kobieta zadzwoniła z tego samego telefonu, jednak w ten sposób dodzwoniła się do oszustów, a nie do prawdziwych policjantów. Przekonana, że to prawda, poszła do banku wykonać przelew.
W banku jej zdenerwowanie wzbudziło jednak podejrzenia pracowników. Dzięki ich czujności do przekazania pieniędzy oszustom ostatecznie nie doszło.
Policja apeluje o ostrożność i przypomina, że prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie bądź przelewanie pieniędzy na wskazane konta.